LG Wing to smartfon dla świadomego użytkownika, a tym samym w rękach gsmManiaKa może być świetnym narzędziem do pracy i rozrywki. Poznaj kilka ciekawych cech, możliwości i funkcji LG Wing, które wprowadzają telefony na zupełnie nowy poziom.
LG Wing to smartfon nietuzinkowy, który zaskakuje nie tylko niezwykłą formą, ale także wieloma kreatywnymi rozwiązaniami, których próżno szukać w telefonach konkurencji.
Po kilku tygodniach zabawy z LG Wing nie mam wątpliwości co do tego, że ten telefon powstał z myślą o świadomych użytkownikach, bo to głównie takie osoby w pełni wykorzystają jego potencjał.
LG Wing ma dwa ekrany – oba bezkompromisowe
Zawsze starałem się kupować smartfony wyposażone w „pełne” ekrany, czyli bez otworów i wcięć. Rozumiem zasadność takich rozwiązań, ale mimo wszystko osobiście preferuję maksymalną dostępną powierzchnię roboczą ponad rozwiązania kompromisowe.
LG Wing / fot. gsmManiaK
LG Wing jest jednym z nielicznych smartfonów, który oddaje do dyspozycji cały ekran – ba, nawet dwa ekrany! Ten główny, podstawowy, ma aż 6,8 cala i został wykonany w technologii POLED. Nie dość, że pozwala na komfortowe oglądanie filmów (zwłaszcza dzięki technologii Cinematic FullVision), przeglądanie sieci czy granie, to na dodatek po prostu miło się na niego patrzy, gdyż to matryca wysokiej jakości.
Bardzo cieszy także to, że dodatkowy ekranik również oferuje bardzo dobre parametry, choć siłą rzeczy różni się rozmiarem (ma 3,9″) i ciut niższą rozdzielczość (1080 × 1240).
No dobrze, ale co możemy zrobić z tymi dwoma ekranami? Możliwości jest naprawdę wiele!
Dzięki LG Wing wielozadaniowość wchodzi na wyższy poziom
Dodatkowy wyświetlacz w LG Wing ma jedno główne zadanie – dać nam dodatkową przestrzeń, byśmy mogli wygodniej korzystać z kilku aplikacji naraz. Jedną można wyświetlać na małym ekranie, a nawet kolejne dwie na dużym.
Moim zdaniem taki kierunek rozwoju jest optymalny dla użytkownika. W końcu z każdym rokiem telefony potrafią coraz więcej i aż szkoda marnować ich potencjał. Trzeba wręcz rozszerzać ich wielozadaniowość w przemyślany, a często także nowatorski sposób.
W przypadku LG wszystko zaczęło się od LG Dual Screen, który razem z LG Velvet podbił moje serce. LG Wing to trochę inna koncepcja, ale ona również trafiła w moje gusta.
Na LG Wing możesz wygodnie pracować z trzema aplikacjami na raz! / fot. gsmManiaK
Jak już wspomniałem, LG Wing ma pozwolić na wykorzystywanie więcej niż jednej aplikacji w tym samym momencie. Ilość dostępnych możliwości zdaje się nieograniczona, więc pozwolę sobie na wymienienie kilka przykładów.
Wiadomości i powiadomienia otrzymane w czasie oglądania filmu nie wymuszają od nas jego zatrzymania; wystarczy tylko uwolnić dodatkowy ekran i przy jego pomocy kontaktować się ze światem.
Podczas oglądania wideo na YouTube możemy też wyświetlić kontroler multimediów na dodatkowym ekranie, a także komentarze do materiału.
Jest też coś dla graczy, bo w takich tytułach, jak Asphalt 9: Legends, mapa wyświetla się dodatkowym panelu, podobnie jak statystyki i kilka innych informacji.
Dwie aplikacje można oczywiście sparować, by po wywołaniu jednym skrótem otworzyć je od razu na obu ekranach (Multi App). I tak np. gdy na jednym ekranie mamy odpaloną nawigację, drugi może nam służyć np. do wykonania rozmowy.
Jeden z ekranów może w końcu służyć jako klawiatura podczas pisania. Szczególnie polecam ten większy, bo na nim wygodniej się pisze. Ja sam najbardziej polubiłem możliwość jednoczesnego oglądania filmu na ekranie głównym z przeglądaniem sieci na wyświetlaczu dodatkowym.
Nie muszę także zatrzymywać oglądanych materiałów, by napisać wiadomość tekstową lub odpisać komuś na Slacku. Do tego lubię jednocześnie grać w szachy i robić coś innego na wolnym ekranie, w oczekiwaniu na ruch przeciwnika.
Jest jeszcze jedna, bardzo praktyczna rzecz, na którą pozwalają podwójne ekrany LG Wing, ale jest ona tak świetna, że zasługuje na osobne omówienie.
Najlepszy gimbal w smartfonie?
LG Wing w trybie gimbal / fot. gsmManiaK
LG Wing chwali się obecnością specjalnego, ultraszerokokątnego obiektywu służącego do nagrywania wideo, który dzięki 6 czujnikom ruchu oraz oprogramowaniu służącemu do stabilizacji obrazu zachowuje się jak gimbal. Da się nim sterować poprzez joystick wyświetlany na mniejszym wyświetlaczu. Jego działanie jest oczywiste – kiedy poruszysz nim w wybranym przez siebie kierunku, kamera poruszy się dokładnie w tę samą stronę.
Możliwości tego rozwiązania pozwalają wykorzystać cztery specjalne tryby: Tryb śledzenia, Tryb panoramiczny, Tryb pierwszoplanowy oraz Tryb blokady.
W trybie śledzenia aparat przechyla się i obraca, a dzięki stabilizacji wyeliminowane są wstrząsy podczas ruchów w górę, w dół, w prawo czy w lewo. Obraz jest stabilny nawet gdy przesuwasz telefon w osi poziomej.
Tryb paronimiczny idealnie sprawdzi się w sytuacji, gdy chcesz zarejestrować obiekt poruszający się w lewo lub w prawo – choćby dziecko jadące na rowerze. Wszystkie inne osie kierunku są zablokowane, więc obraz jest stabilny.
Tryb pierwszoplanowy ma jedno zadanie – rejestrację obrazu o podwyższonej płynności, co jest możliwe dzięki eliminacji wstrząsów w każdym kierunku. Dzięki temu możesz nakręcić dynamiczne filmy z perspektywy pierwszej osoby.
Ostatnia, ale wcale nie najgorsza jest funkcja blokady, która – jak sama nazwa wskazuje – blokuje ostrość i ogranicza ruch kamery. Dzięki temu wyeliminowane zostaną wszystkie przypadkowe ruchy smartfona. To idealnie sprawdzi się przy rejestrowaniu sceny przed nami, choćby koncertu.
Kreatywnych funkcji w LG Wing jest co niemiara
Gimbalowa stabilizacja w LG Wing i wszystkie funkcje z nią związane niewątpliwie robią wrażenie, ale możliwości związane z kręceniem wideo na tym się nie kończą, a do tego dochodzi kilka fajnych funkcji foto i audio.
Najważniejsze narzędzia zebrano w LG Creator’s Kit. Poza nagrywaniem filmów 4K, trybem nocnym do wykonywania zdjęć w trudnych warunkach oświetleniowych i kontrolą głębi wideo, znajdziemy tam także dwa bardzo ciekawe i wyjątkowe rozwiązania.
Po pierwsze, Voice Bokeh, które oddziela głos od szumu tła, pozwalając kontrolować, co słychać w nagrywanym materiale. Po drugie, Nagrywanie ASMR, zwiększające czułość mikrofonów, pozwalające tym samym na lepsze nagrywanie nawet wybitnie subtelnych odgłosów.
LG Wing pozwala też na rejestrację filmów przy pomocy dwóch aparatów jednocześnie – zarówno tego głównego, jak i frontowego. LG przygotowało dwie opcje, dzięki czemu do wyboru klipy będą prezentowane jeden obok drugie go w widoku podzielonego ekranu lub jeden z nich będzie pokazywany w małym oknie (jako obraz w obrazie).
Wszystkie możliwości aparatu LG Wing (i nie tylko) prezentuje poniższy materiał przygotowany przez LG Polska:
Więcej filmów pokazujących możliwości LG Wing w praktyce znajdziecie na kanale LG na YouTube – warto zajrzeć!
LG Wing podoła każdemu zadaniu
Unikalne możliwości i niezwykła budowa LG Wing nie zmieniają tego, że to ciągle jest smartfon – i to bardzo dobry smartfon, co mówię z pełnym przekonaniem i po dłuższym czasie testowania.
Szczególnie cieszy mnie to, że LG Wing świetnie sprawdza się w codziennych zadaniach. Mam tu na myśli przede wszystkim szybkość i płynność działania. Zoptymalizowane oprogramowanie, mocny procesor Snapdragon i 8 GB RAM to świetny zestaw, który nie łapie zadyszki i zapewnia dobrą wydajność.
LG Wing / fot. gsmManiaK
Warto podkreślić, że LG Wing może nam dzielnie towarzyszyć praktycznie w każdych warunkach, co jest zasługą nie tylko odporności na pył i zachlapania, zgodnie z normą IP54, ale także wytrzymałej obudowy.
Warto bowiem wiedzieć, że LG Wing otrzymał militarny certyfikat odporności MIL-STD-810G. To oznacza, że smartfon pomyślnie przeszedł rygorystyczne testy i ma szansę przetrwać nagłe upuszczenia, ekstremalne zmiany temperatury i inne nieprzewidziane wypadki, co przy jego niezwykłej konstrukcji jest szczególnie istotną sprawą.
Jeśli jesteś świadomym użytkownikiem lub użytkowiczką i stawiasz smartfonom poprzeczkę bardzo wysoko, to bez żadnych wątpliwości LG Wing spełni Twoje oczekiwania – to znakomite narzędzie nie tylko do pracy, ale i fajny gadżet do rozrywki.
Artykuł sponsorowany, powstał przy współpracy z LG Polska
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
