Google Pixel 9a / fot. Paweł Łaz, techManiaK.pl
Google Pixel 9a został oficjalnie zaprezentowany! Na zaproszenie producenta udałem się do jego siedziby, by przedpremierowo zobaczyć, jak wygląda nowy model taniego smartfona od amerykańskiej firmy. Sprawdźmy, jaka jest jego specyfikacja oraz cena w Polsce.
Z pewnością przez wielu ManiaKów nowy Google Pixel 9a był smartfonem wartym czekania. Ma to być bowiem odpowiedź na pytanie, jaki średniopółkowy smartfon do zdjęć warto kupić. Czy ten aparat faktycznie jest taki dobry? Ten temat poruszymy przy teście, tymczasem sprawdźmy, jak wygląda na papierze.
Przede wszystkim mamy tutaj procesor Google Tensor G4, czyli taki sam, co w testowanym przeze mnie Google Pixel 9. Wspiera go jednak tylko 8 GB pamięci operacyjnej, czyli zauważalnie mniej od starszego pobratymca. Użytkownik zaś dostaje do dyspozycji 128 bądź 256 GB pamięci wewnętrznej UFS 3.1, w zależności od wybranego wariantu.
Przechodzimy do multimediów, a na tapet weźmy na początek wyświetlacz. To panel pOLED, charakteryzujący się przekątną 6,3″, czy rozdzielczością 2424 x 1080 pikseli. Widzimy więc kolejną różnicę względem droższych modeli. Oferuje także 120 Hz odświeżanie, a jasność maksymalna wynosić ma 2700 nitów. Na pokładzie nie zabrakło także głośników stereo. Niestety, ramki wokół ekranu nie są najmniejszych rozmiarów.
No dobrze, a jak wygląda kwestia aparatów? Jak widzimy, prócz zmiany bryły na tę znaną z pozostałych modeli z serii „9”, wyróżnikiem „taniego Pixela” są aparaty „schowane” w obudowie. Wystają naprawdę w minimalnym stopniu. Co jednak kryje się pod tymi soczewkami?
Umożliwiać będą nagrywanie w maksymalnie 4K@60 FPS, natomiast przedni moduł w 4K@30 FPS.
O czym jeszcze warto wspomnieć? Z pewnością obecność IP68 jest dobrą informacją. Ciekawym jest zaimplementowanie USB-C 3.2 zamiast „tradycyjnego” 2.0. Szkoda tylko, że dołączony przewód jest w tym drugim standardzie. Całość będzie aktualizowana przez 7 lat, tak, jak reszta modeli z tej linii Google Pixel.
W Polsce prezentują się one następująco:
Nowy Google Pixel 9a dostępny jest w kolorze czarnym, białym, fioletowym oraz różowym. Regularna sprzedaż rozpocznie się w kwietniu.
Czy ma szansę odnieść sukces? O tym powiemy sobie przy okazji jego testu 😉
https://www.gsmmaniak.pl/1511688/google-pixel-9-test-recenzja/
Źródło: producent
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Nothing, a raczej jego podmarka, czyli CMF, ogłosiło właśnie datę premiery czterech nowych urządzeń. Chodzi…
vivo X200s to odchudzona wersja flagowego Ultra, która paradoksalnie wydaje mi się znacznie ciekawsza. Znamy…
Samsung nareszcie udostępnia aktualizację One UI 7 bazującą na Androidzie 15 pierwszym użytkownikom. Jako pierwsi…
Od niemal dwóch lat OnePlus 11 jest moim prywatnym telefonem, a od 2 miesięcy korzystam…
vivo X200 Ultra przed premierą pojawił się na zdjęciach na żywo. Fotograficzna dominacja jest tu…
Do sieci trafiła cena Samsung Galaxy S25 Edge w Europie. I wiecie co Wam powiem?…