OnePlus 13T / fot. producenta via Weibo
Przed premierą OnePlus 13T ujawnił wszystko o swojej specyfikacji. Pozuje też na zdjęciach i na grafikach producenta. Premiera to już tylko kwestia ceny i dostępności w Polsce.
Od lat Samsung, Apple i Google dostarczają światu kompaktowych flagowców. I tu wchodzi OnePlus 13T, cały na biało, i pokazuje starym wyjadaczom, jak zrobić małego smartfona o topowej specyfikacji z prawdziwego zdarzenia. W specyfikacji nie ma wad, a telefon na żywo prezentuje się zjawiskowo.
Widzę tu tylko jeden problem.
Wyspa aparatów w OnePlusie 13T to połączenie Xiaomi Mi 11 Lite z… Pixelem 9. Chodzi mi oczywiście o kształt, materiałem oraz ostre krawędzie metalowej ramki. Wyspa nie wystaje przesadnie ponad obudowę. Ponadto obiektywy leżą w niej całkowicie płasko.
OnePlus po raz kolejny udowadnia, że jest królem Androida. Tę nowość pokochasz w swoim telefonie
Na froncie telefonu znajduje się 6.3-calowy ekran o rozdzielczości 1.5K. Oprócz tego osiąga 1500 nitów w piku i jest odświeżany w 120 Hz. Obudowa została solidnie zabezpieczona przed wodą. Ponieważ OnePlus 13T spełnia normy IP68 i IP69, używania w wannie nie musisz się obawiać.
Całość waży tylko 185 gramów, ale za to telefon jest dość gruby. Wszystko to jest jednak usprawiedliwione pojemnością baterii. 6100 mAh ogniwo węglowo-krzemowe można tu ładować z mocą 80W.
Kontynuując przegląd specyfikacji, dochodzimy do procesora – to Snapdragon 8 Elite. Nie znamy dokładnych wersji pojemnościowych, ale 16/512 GB to dla mnie pewniak. Ponadto pojawiają się standardy LPDDR5 i UFS 4.0.
Na koniec zostaje zaplecze fotograficzne. Jak pewnie się spodziewasz, tu nie może być miejsca na wielkie matryce. Tak jest w rzeczywistości – 50 MP matryca Sony LYT-700 i 50 MP Samsung JN5 jako teleobiektyw szału nie zrobią.
To dobrze – cena nie powinna poszybować przez to w kosmos. Mam jednak złe wiadomości – OnePlus 13T pozostanie raczej ekskluzywny dla Chin.
Najlepsze jest to, że OnePlus szykuje telefon z jeszcze lepszą baterią. To Nord CE5, którego ogniwo ma aż 7100 mAh. Do tego idealnie dobrano mu procesor, a nam pozostaje tylko czekać na oficjalny debiut w Polsce.
https://www.gsmmaniak.pl/1565484/oneplus-nord-ce5-bateria-procesor/
Źródło: Abhishek Yadav, opracowanie własne
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Takiego smartfona jak Infinix NOTE 50s jeszcze nie widziałeś! Takiego smartfona jak NOTE 50s jeszcze…
Motorola Edge 60 stylus debiutuje oficjalnie w niskiej cenie. Telefon ma rysik, niezły procesor, dobrą…
HTC Wildfire E7 Plus nie jest może telefonem wybitnym, ale przy obecnej kondycji HTC nie…
Honor GT Pro powinien zadebiutować na dniach. Ponieważ telefon zapozował na żywo, wiemy już o…
OnePlus Nord CE5 zdradził pełną specyfikację przed premierą. Ma potężną baterię, ciekawy procesor, niezły aparat…
Nie ma czegoś takiego jak za dużo RAM. Dobrze więc, że Google nareszcie przestaje udawać,…