Nie ma w Polsce bardziej wypasionego telefonu za 2000 zł. Samsung drży, Apple płacze, Xiaomi chowa

Wybitna odporność na przeciwności losu, rewelacyjne możliwości współpracy z komputerem, jasny ekran OLED o niewygórowanej przekątnej, ładowanie bezprzewodowe oraz zaskakująco dobrze wyposażony aparat. To wszystko oferuje Motorola ThinkPhone25, kosztująca teraz mniej niż 2000 zł.

Na rynku mamy wiele świetnych telefonów w cenie do 2000 złotych. Gdy szukamy tego najlepszego, najczęściej porównujemy specyfikacje swoich faworytów i na tej podstawie wybieramy smartfon dla siebie. No dobrze, jest jeszcze grupa osób, kupujących przede wszystkim markę, ale nie jest ona tematem naszych dzisiejszych rozważań.

Czasami jednak czujemy, że potrzebujemy czegoś innego, że potrzebujemy czegoś więcej. Takim czymś jest bez wątpienia Motorola ThinkPhone25 (oficjalnie nazywająca się ThinkPhone25 by Motorola). Poprzednik tego urządzenia zdobył sympatię niejednego Polaka. Choćby na Pepperze wielokrotnie widziałem komentarze zadowolonych użytkowników, a okazje na ten model często były gorące. Następca ma szansę na powtórzenie tego sukcesu, zwłaszcza że on też zdążył już stanieć.

Ten telefon jest jedyny w swoim rodzaju

Motorola ThinkPhone25 to telefon jedyny w swoim rodzaju. Sama specyfikacja techniczna to tylko część tego, co oferuje to urządzenie. Jeśli używasz choćby laptopu Lenovo, to nie znajdziesz dla niego lepszego kompana od ThinkPhone25. Rozwiązania oparte o Smart Connect pozwalają na płynne przełączanie działań między urządzeniami Lenovo. Przykładowo możesz skopiować obraz lub tekst ze smartfona i wkleić go na laptopie, a także przeciągnąć pliki z jednego urządzenia na drugie.

Wybierając ten telefon, nie musisz się bać o aktualizacje, z których Motorola nie słynie. Motorola ThinkPhone 25 ma bowiem dostać aż 5 kolejnych wersji Androida, a do tego przez 5 lat od premiery będą na nie trafiały nowe łatki zabezpieczeń. Kupując ten smartfon, kupujesz sobie także spokój do 2029 roku.

Dodatkowe zabezpieczenia gwarantowane są przez ThinkShield, określany przez producenta jako pakiet udoskonalonych zabezpieczeń sprzętowych do ochrony przed cyberzagrożeniami. Na pokładzie pojawiła się także dodatkowa funkcja, która w czasie rzeczywistym identyfikuje możliwe zagrożenia podczas korzystania z przeglądarki internetowej.

Motorola zabezpieczyła także ThinkPhone25 przed przeciwnościami losu. Obudowa jest specjalnie wzmocniona i ponadprzeciętnie odporna, co potwierdza wojskowy certyfikat MIL-STD-810H. Na dodatek, jeśli tylko zechcesz, możesz się z tym telefonem pokąpać, bo spełnia on też normę IP68.

Dzięki świetnemu zagospodarowaniu frontu przez ekran (blisko 90%), który ma niewygórowaną przekątną 6,36″, Motorola ThinkPhone 25 jest poręczna, oczywiście jak na standardy 2025 roku. Jej wymiary to 154,1 × 71,2 × 8,1 mm, przy wadze tylko 171 gramów. Sam wyświetlacz OLED też jest dobrej klasy, co podkreśla jasność do 3000 nitów oraz odświeżanie do 120 Hz.

Nawet zaplecze fotograficzne w tym sprzęcie wydaje się więcej niż w porządku. Mamy tutaj jednostkę główną 50 MP z OIS, 10-megapikselowy teleobiektyw z 3-krotnym zoomem oraz obiektyw ultraszerokokątny 13 MP o polu widzenia 120 stopni. Do tego jeszcze dochodzi kamerka selfie 32 MP z nagrywaniem w 4K. Mamy więc wszystko, czego możemy oczekiwać od dobrego telefonu do zdjęć za 2000 zł.

Czy mogę się do czegoś przyczepić?

Oczywiście ThinkPhone25 by Motorola nie jest telefonem bez słabości czy wad, co wykazał nasz test. Paweł wskazał przede wszystkim na procesor, który nie należy do tych najwydajniejszych, choć w codziennych zadaniach radzi sobie bez zająknięcia. Ja zaś bardziej przyczepiłbym się do tego, że dostaliśmy słabszy wariant 8/256 GB. W cenie 2000 złotych dostaniemy więcej, nawet 16/512 GB w OnePlus Nord 4.

Na papierze niezbyt imponująco prezentuje się także bateria 4310 mAh, lecz Paweł zachwalał osiągany przez nią czas pracy. Gdyby jednak udało Ci się rozładować Motorolę ThinkPhone25 szybciej niż zakładasz, to z pomocą przyjdzie Ci szybkie ładowanie przewodowe 68W, a także bezprzewodowe 15W.

Na koniec wspomnę, że Motorola stworzyła model ThinkPhone 25 z myślą o klientach biznesowych. Możesz go jednak kupić, nawet jeśli nie prowadzisz biznesu. Nikt tego nie sprawdza 😉

Jak wykazałem, Motorola ThinkPhone25 to dobry telefon, który zdecydowanie wyróżnia się z tłumu. Mogę śmiało nazwać go czarnym koniem wśród smartfonów do 2000 złotych. Gdyby miał on na sobie logo Samsung czy Apple, to pewnie sprzedawałby się jak świeże bułeczki.

Motorola ThinkPhone25 kosztuje teraz mniej niż 2000 złotych

A gdzie Motorola ThinkPhone25 jest dostępna w przyjętym budżecie? Na polskim Amazonie. Jej aktualna cena to 1992,79 złotych. Ceneo nie widzi lepszych ofert w Polsce. Najniższa konkurencyjna cena to lekko ponad 2100 złotych u jakiegoś niemieckiego sprzedawcy na platformie sprzedażowej Kaufland. Amazon jest więc zdecydowanym faworytem.

Jeśli z jakiegoś nieznanego mi powodu nie podoba Ci się ThinkPhone25, ale chcesz kupić Motorolę do 2000 złotych, to znakomitą alternatywą jest Motorola Edge 50 Pro. Teraz jej cena to 1899 złotych. Nie da Ci ona aż tylu aktualizacji i do tego jest dużo większa, ale odwdzięczy się za to lepszym procesorem, większą pamięcią 12/512 GB, jeszcze szybszym ładowaniem obu typów i trochę bardziej dopakowanym aparatem.

https://www.gsmmaniak.pl/1537585/thinkphone-25-by-motorola-recenzja/

Nie przegap kolejnej promocji

Jeżeli szukasz przecen i promocji i nie chcesz przegapić dobrych okazji, zachęcam do śledzenia naszego maniaKalnego profilu Łowcy Promocji na facebooku. Codziennie sprawdzamy co ciekawego można znaleźć w Sieci.