Motorola Edge 50 Pro czy OnePlus Nord 4? / fot. gsmManiaK
Jaki telefon kupić, gdy ma się do wydania 1500-2000 złotych? W tym przedziale cenowym znajdziemy kilka ciekawych modeli, jednak dwa z nich są zdecydowanymi faworytami. W tym samym czasie promocji doczekały się OnePlus Nord 4 oraz Motorola Edge 50 Pro. Dzięki mojemu porównaniu dowiesz się, który smartfon jest dla Ciebie lepszym wyborem.
Spis treści
Chcesz kupić nowy telefon i możesz za niego zapłacić maksymalnie 2000 złotych? Nie musisz go szukać na własną rękę, ja to dla Ciebie zrobiłem. Znalazłem dwa modele, które doczekały się przyjemnego spadku ceny, dzięki czemu kupisz je w przedziale 1500-2000 PLN.
Jeszcze przed dokonaniem porównania nie mam żadnych większych wątpliwości co do tego, że OnePlus Nord 4 i Motorola Edge 50 Pro są najlepszymi telefonami, które kupisz w przyjętym budżecie. Czy da się tu wskazać faworyta? Przyjrzyjmy się bliżej specyfikacji tych sprzętów.
OnePlus Nord 4 | Motorola Edge 50 Pro | |
Deklarowane wsparcie aktualizacyjne | 4 kolejne wersje Androida (na start Android 14) + 6 lat aktualizacji bezpieczeństwa (do sierpnia 2030 roku) | 3 kolejne wersje Androida (na start Android 14) + 4 lata aktualizacji bezpieczeństwa (do kwietnia 2028 roku) |
Ekran | 6,74 cala, 2772 × 1240 pikseli (450 PPI), 120 Hz, jasność do 2150 nitów, typowa ~1200 nitów | 6,7 cala, 2712 × 1220 pikseli (446 PPI), 120 Hz, jasność do 2000 nitów, typowa ~1300 nitów |
Procesor i układ graficzny | Qualcomm Snapdragon 7+ Gen + Adreno 732 | Qualcomm Snapdragon 7 Gen 3 + Adreno 720 |
Pamięć | do 16 GB RAM, do 512 GB pamięci UFS 4.0 | 12 GB RAM, 512 GB pamięci UFS 2.2 |
Aparat | Jednostka główna 50 MP, 1/1.95″, 0.8µm, f/1.8, OIS + obiektyw ultraszerokokątny 8 MP o polu widzenia 112 stopni | Jednostka główna 50 MP, 1/1.55″, 1µm, f/1.4, OIS + teleobiektyw 10 MP, 3-krotny zoom + obiektyw ultraszerokokątny 13 MP o polu widzenia 120 stopni |
Kamerka selfie | 16 MP | 50 MP z AF |
Bateria i ładowanie | 5500 mAh, ładowanie przewodowe 100W | 4500 mAh, ładowanie przewodowe 125W i bezprzewodowe 50W |
Dodatkowe wyposażenie | dual SIM, Wi-Fi 6, NFC, Bluetooth 5.4, GPS, USB-C 2.0, port podczerwieni, optyczny czytnik linii papilarnych w ekranie, głośniki stereo | dual SIM, e-SIM, Wi-Fi 6e, NFC, Bluetooth 5.4, GPS, USB-C 3.1, optyczny czytnik linii papilarnych w ekranie, głośniki stereo |
Obudowa (wymiary, waga, materiał, norma IP) | 162,6 × 75 × 8 mm, 199,5 grama, szkło na froncie i metalowe unibody, IP65 | 161,2 × 72,4 × 8,2 mm, 186 gramów, szkło, sztuczna skóra lub tworzywo sztuczne i aluminiowa ramka, IP68 |
Zacznijmy od czegoś, co Maniacy lubią najbardziej, a już zwłaszcza gdy przy okazji są także Łowcami Promocji. Wpis ten powstał głównie dzięki temu, że oba tytułowe smartfony doczekały się przyjemnego spadku ceny w Polsce.
Motorola Edge 50 Pro 12/512 GB kosztuje teraz w RTV EURO AGD 1699 złotych w czarnej wersji kolorystycznej. Pozostałe są droższe o 100 zł. To jedyna konfiguracja pamięci dostępna oficjalnie w naszym kraju. Tymczasem OnePlus Nord 4 12/256 GB staniał na polskim Amazonie do poziomu niecałych 1550 złotych. Do mocniejszej opcji 16/512 GB trzeba już trochę dopłacić, bo jej cena to teraz niecałe 1830 zł.
OnePlus Nord 4 i Motorola Edge 50 Pro są zbudowane trochę inaczej. Tak się akurat składa, że ja jestem wielkim fanem obu stylów. OnePlus postanowił zaszaleć i stworzył swojego superśredniaka z metalowej bryły, czego od dawna brakowało mi w telefonach. To odważna decyzja, która wymagała dużej pracy nad odpowiednim ułożeniem anten, dla zapewnienia dobrego zasięgu sieci komórkowej i Wi-Fi, a także umożliwienia płacenia telefonem. Jestem wielkim fanem tego rozwiązania.
Dokładnie to samo mogę powiedzieć o gumowych pleckach, które ma Motorola Edge 50 Pro w czarnej wersji kolorystycznej. Zaraz za sztuczną skórą jest to jeden z najlepszych rodzajów plastików, jakie znajdziemy w telefonach. Jest ono przyjemne w dotyku i zapewnia stabilny chwyt, jakby przyczepiało się do dłoni.
Dość podobne są gabaryty obu urządzeń, choć Motorola jest trochę węższa i lżejsza. To jednak drobnostki. Trochę większą przewagą jest pełna wodoszczelność IP68, której OnePlus przeciwstawia IP65. Jest to jednak i tak dobre zabezpieczenie przez przypadkowym kontaktem z wodą.
Chyba mogę powiedzieć, że Motorola Edge 50 Pro wygląda bardziej elegancko. OnePlus Nord 4 przeciwstawia temu wspomnianą już wcześniej metalową obudowę, aktualnie unikatową.
Chyba każdy ManiaK zauważył po samej specyfikacji aparatów, że w tym aspekcie Motorola Edge 50 Pro miażdży wręcz swojego konkurenta. Każdy możliwy sensor jest w niej lepszy, czy to pod kątem rozmiaru, czy to rozdzielczości. Do tego dorzuca ona jeszcze teleobiektyw i autofocus w kamerce selfie. To wszystko sprawiło, że Edge 50 Pro znalazła się w naszym TOP-10 najlepszych telefonów do zdjęć, bo w swojej klasie cenowej jest w tym aspekcie zdecydowanie ponadprzeciętna.
Nie mogę jednak powiedzieć, że OnePlus Nord 4 robi słabe zdjęcia. Testowałem ten telefon i moim zdaniem dobrze spisuje się on jako fotosmartfon, o ile fotki strzelamy głównie podstawowym aparatem. Podobno tak robi zdecydowana większość użytkowników, więc OnePlus niekoniecznie jest na aż tak przegranej pozycji.
To, co Nord 4 traci w aparacie, nadrabia wydajnością. Plus w nazwie jego procesora oznacza ok. 50% lepszy wynik w popularnym benchmarku AnTuTu. Zarówno CPU, jak i GPU, mają w sobie dużo więcej mocy. Na dodatek OnePlus postawił na dużo szybszą pamięć wewnętrzną niż Motorola, UFS 4.0 jest dużo, dużo lepsze od UFS 2.2, nawet jeśli w Edge 50 Pro jest ono lekko podrasowane.
Oczywiście ponadprzeciętna optymalizacja Motoroli i jeszcze lżejszy system sprawiają, że w codziennych zastosowaniach Edge 50 Pro nie odstaje od swojego konkurenta aż tak, jak wskazują to liczby. Warto jednak pamiętać o tym, że OnePlus Nord 4 ma dużo większy zapas mocy, więc jest bardziej przyszłościowym wyborem. To szczególnie ważne, gdyż model ten ma być dodatkowo dużo dłużej aktualizowany niż Motorola Edge 50 Pro.
Jeśli chodzi o porównanie ekranów, to różnice między ich specyfikacjami są wręcz iluzoryczne i z obu telefonów każdy powinien być tak samo zadowolony. Jest jednak ważna różnica: szkło w Nord 4 jest niemal idealnie płaskie, zaś w Edge 50 Pro wyraźnie zagięte na krawędziach. Śledząc komentarze na łamach gsmManiaKa i ogólnie w sieci widziałem dużo więcej głosów przeciw niż za zagiętym wyświetlaczom, głównie ze względów praktycznych (jak trudniejsze założenie folii na ekran). Ja sam umiem się dostosować do obu stylów, więc nie wskażę faworyta.
Szeroko pojęta łączność jest bardzo podobna w obu porównywanych przeze mnie smartfonach. Motorola ma przewagę w tym, że oferuje eSIM i USB-C 3.1. OnePlus chwali się za to portem podczerwieni do sterowania urządzeniami multimedialnymi. A to Motka kontruje trochę lepszą współpracą z komputerami (zwłaszcza Lenovo), dzięki funkcji Smart Connect (Ready For).
W takim porównaniu kilka słów trzeba także poświęcić akumulatorom, gdyż każdy z nas chce mieć telefon działający jak najdłużej. Już sama pojemność ogniw mówi, że OnePlus Nord 4 jest tutaj zwycięzcą. Żadna magiczna optymalizacja nie zmieni tego, że dostał on aż 1000 mAh więcej od konkurencyjnej Motoroli. O ile Edge 50 Pro działa zaskakująco długo jak na 4500 mAh, tak Nord 4 radzi sobie z tym jeszcze lepiej.
Motorola Edge 50 Pro odgryza się za to ładowaniem. Te na kablu jest trochę szybsze, przez co pełne naładowanie zajmuje jej mniej niż 20 minut. OnePlus Nord 4 potrzebuje ok. 10 minut więcej. Co więcej, Motorola ma dodatkowo ładowanie bezprzewodowe i to 50W. Dla niejednego ManiaKa to bardzo istotna zaleta, która trochę usprawiedliwia stosunkowo niewielką baterię.
Moim zdaniem sprawa jest prosta: tutaj nie ma złego wyboru. Zarówno OnePlus Nord 4, jak i Motorola Edge 50 Pro, to znakomite telefony ze średniej półki, które w swoim budżecie są — nie boję się tego powiedzieć — najlepszym wyborem w Polsce.
Nord 4 jest lepszą opcją, gdy zależy Ci na jak najwyższej wydajności, jak najlepszej baterii i wsparciu aktualizacyjnym. Edge 50 Pro wyraźnie wygrywa aparatem i to w każdym aspekcie, ma ładowanie indukcyjne oraz pełną wodoszczelność. Tak naprawdę wybór jednego z tych sprzętów jest kwestią konkretnych preferencji danego użytkownika.
To porównanie utwierdza mnie też w przekonaniu, że dobrze zrobiłem, umieszczając te dwa modele na czołowych miejscach w zestawieniu polecanych telefonów do 2000 złotych:
https://www.gsmmaniak.pl/1548012/jaki-telefon-do-2000-zlotych-kupic-2025/
Źródło: opracowanie własne
Jesteśmy Partnerem Amazon i otrzymujemy wynagrodzenie z tytułu określonych zakupów dokonywanych za pośrednictwem linków.
Polska przygodówka grozy – The Beast Inside jest teraz do kupienia w niskiej cenie za…
Sony Xperia 10 VII na 3 tygodnie przed premierą pokazała się w potężnym przecieku. Zmian…
CMF Phone 2 Pro mnie zirytował. Mimo, że bardzo mocno się starałem, nie potrafię wskazać…
CMF Phone 2 Pro zadebiutował oficjalnie i w swojej cenie znowu nie ma konkurencji. Nie…
Oppo Reno 14 po raz pierwszy pokazał się na żywo. Telefon jest bardzo zbliżony do…
OnePlus Nord 5 nareszcie z konkretami na temat daty premiery. Następca dwóch najpopularniejszych w polskich…