OnePlus Nord 3 / fot. gsmManiaK
To oficjalne: OnePlus Nord 3 zakończy swoją karierę aktualizacyjną na Androidzie 16. Ciągle mam do niego dostęp i uważam, że spokojnie mógłby dostać jeszcze więcej odsłon systemu i świetnie sobie z nimi poradzić. Teraz nawet modele ze średniej półki są smartfonami na lata. W tym artykule zebrałem parę przykładów.
Aktualizacje są odmieniane często przez wszystkie przypadki przez znakomitą większość ManiaKów, gdy jest mowa o najważniejszych oczekiwaniach przy zakupie nowego telefonu. Jeśli komuś naprawdę na nich zależało, to do niedawna były tylko dwa wyjścia: albo kupić iPhone’a, albo flagowca z Androidem i to od konkretnych producentów.
Na całe szczęście czasy się zmieniały i coraz tańsze urządzenia otrzymują dłuższe wsparcie systemowe. Przykładowo, wydany w 2023 roku OnePlus Nord 3 otrzyma jeszcze Androida 16, co łącznie da mu już trzecią dużą aktualizację. Gdy sobie przypomnę, że kiedyś nawet dla topowych telefonów sufitem były dwie kolejne wersje oprogramowania od Google, tym bardziej doceniam aktualny trend.
W tym momencie chciałbym więc docenić to, że OnePlus Nord 4 dostanie aż 4 aktualizacje Androida. Co więcej, inni producenci również mocno wydłużają ostatnio wsparcie dla swoich produktów i to nie zawsze z najwyższej półki. Taki Samsung nawet właścicielom Galaxy A16 za niecałe 600 złotych obiecuje dostarczyć 6 kolejnych odsłon zielonego robota! Oczywiście nie zaryzykuję stwierdzenia, że którykolwiek z ManiaKów będzie chciał korzystać aż tak długo z niskobudżetowca.
Wróćmy jednak do głównego tematu. O ile uważam, że trzy duże aktualizacje Androida to bardzo dobry wynik dla telefonu ze średniej półki, tak jestem w 100% pewien, że OnePlus Nord 3 poradziłby sobie z kolejnymi odsłonami tego systemu operacyjnego. Tak się szczęśliwie składa, że ciągle mam do niego dostęp. Podładowałem go (od 0 do 100% w 30 minut!), odpaliłem, zainstalowałem wszystkie dostępne wersje oprogramowania i chwilę poużywałem. Jak dla mnie ciągle trzyma on świetną formę.
Przykładowo, wydajność. Obecny w tym modelu procesor wykręca w AnTuTu ok. 85000 punktów. Znam telefon za 1999 złotych, który ma słabszy SoC. Ba, nawet taki za 2299 złotych. Nord 3 ma też 16 GB RAM, co nawet dwa lata po jego premierze jest wartością ponadprzeciętną. Dzięki takim podzespołom ten telefon świetnie działa, mimo że nie jest przecież świeżakiem.
Wziąłem też OnePlus Nord 3 na krótki spacer. Jego ekran potwierdził to, co zaobserwowałem na Bałkanach: jest niezwykle jasny. Akurat słońce świeciło ponadprzeciętnie mocno, jak na ostatnie dni, a ja nie miałem żadnych problemów z odczytaniem wszelkich treści. Po dwóch latach nie widać na nim żadnych oznak wypalenia czy innych wad. Ta matryca śmiało mogłaby trafić do dużo nowszych smartfonów.
Przy okazji wykonałem przy pomocy OnePlus Nord 3 kilka przykładowych fotek. Zdjęcia wykonywane przy pomocy 50-megapikselowego aparatu głównego (1/1.56″, 1.0µm, f/1.8) z optyczną stabilizacją obrazu mogą się podobać. Zaryzykuję stwierdzenie, że w aktualnej cenie głównego bohatera tego wpisu trudno będzie kupić jednoznacznie lepszy fotosmartfon.
Moja krótka, ponowna przygoda z OnePlus Nord 3 uświadomiła mi, że ten smartfon ciągle daje radę. Aktualnie da się go kupić za 1099 złotych w x-kom w wariancie 8/128 GB i za tę kasę sam dałbym mu szansę. Ma on jednak mocną konkurentkę, bo jeszcze tańsza jest Motorola Edge 40 Neo, liderka mojego zestawienia polecanych telefonów do 1000 zł. Nie jest ona aż tak wydajna i wkrótce kończy jej się wsparcie, ale ma lepszy obiektyw ultraszerokokątny, pełną wodoszczelność, 12 GB RAM i eSIM.
Tak czy inaczej, bardzo mnie cieszy to, że nawet modele ze średniej półki potrafią już być telefonami na lata. OnePlus Nord 3 jest na to idealnym dowodem. Jakiekolwiek wsparcie straci on dopiero w okolicach czerwca 2027 roku. Kolejne generacje będą aktualizowane jeszcze dłużej. Chyba każdy zgodzi się ze mną, że w końcu dostajemy to, na co zasługujemy, nawet jeśli nie mamy na nowy smartfon kilku tysięcy złotych.
Na stronie mogą występować linki afiliacyjne lub reklamowe.
Cieniutka brzytwa z flagowym procesorem i szybkim ładowaniem dotarła do globalnych rynków. Tablet nubia Pad…
Samsung Galaxy S25 Ultra to niewątpliwie smartfon z dobrym aparatem. Czy jest to telefon dla…
Dzieje się na rynku smartwatchów. Premiera Garmin Venu X1 staje się faktem. Czym jednak wyróżnia…
Popularna strategia od Paradoxu – Europa Universalis została objęta gigantycznym rabatem na platformie GOG. Zniżka…
Do sieci trafiła lista smartfonów Samsung, które będą objęte aktualizacją do OneUI 8, czyli Androida…
OnePlus Watch 2R w promocji za 549 złotych to najlepszy smartwatch w tej cenie i…